Zainwestowali w odbudowę dworku. Ale księdzu nie w smak restauracja i pensjonat

Nowy dworek nie jest podobny do poprzedniego. Nie może być mowy o odbudowie ale o wybudowaniu nowego w tym samym miejscu. Jeśli o to chodzi to wielka szkoda, że odbudowa dworku niewiele przypomina jego pierwotny wyglãd. Z drugiej strony ksiãdz nie powinien się wpiep*ać w cudze sprawy !

Mam pytanie od kiedy powstanie takich obiektów jest możliwe bez zaplecza w postaci parkingu? Jakaś dziwna ta zgoda

A to weź i sprawdź, dlaczego tak było. Poprzednia wojewódzka konserwator zabytków ma niejeden zabytek na swoim sumieniu...

undefined napisał:

Niemiecka polskojęzyczna szczujnia napuszcza nowoczesne kodziarswo na KK. Byleby obrzydzić społeczeństwu poczucie tożsamości narodowej. I odwrócić uwagę od Otwartego Dialogu.

 Jaki dialog? Ksiundz chce i ksiundz ma, tu nie ma żadengo dialogu.

PO-PSL & Przyjaciele zaprosili nam ciapatych... BĘDZIE SZARIAT, TO WTEDY ALKOHOLU ZERO BĘDZIECIE MIELI

Jakoś dziwnie w ogóle nie przeszkadza księżom od lat pracującym w tym kościele, że kilkadziesiątmetrów od kościoła prowadzi się jawny handel alkoholem wśród nieletnich!!! Nieletni na legalu kupują tam alkohol po doliczeniu kilkuzłotowej pozafiskalnej "kaucji" za przymrużenie oka. Wszyscy o tym wiedzą, ale Willy ma się dobrze. A  może niektórzy mają extra zniżkę za przymykanie oka?

Pewnie odsyp chce

Lecz się na nogi, bo na głowę za późno!

undefined napisał:

Lecz się na nogi, bo na głowę za późno!

 Nie lecz się. Szkoda tlenu dla ciebie.

Uważam, że dworek w niczym nie przypomina poprzedniego. Jest dużo wyższy, kryty blachodachówką, a okna plastikowe. W czym nawiązuje do poprzedniego ? Z prawa budowlanego wynika, że okien nie można umieszczać 4 m od granicy działki, a tak nie jest. Podobno na ściany planowane jest ocieplenie ze steropianu i elewacja z desek, a to zwęzi przejazd...... Ktoś sie pod tym podpiał, więc to śmierdząca sprawa.

Coś jest na rzeczy, skoro nie tylko ksiądz z małego kościoła ma zastrzeżenia ale i parafia pw. WNMP.

Ksiądz, to niech się zajmie lepiej swoim obejściem, a dworek zostawi w spokoju. Taka jest moja koncepcja.

polak i Patriota ... napisał:

Sztandar Ludu nie ustaje w walce z świętym kościołem Polskim. Pisać tak przed niedzielą co to by wzburzyć uczucia katolickie i odwieźć od odwiedzin do świątyni i Domu Borzego! Ale wam się nieuki nie uda to  skrajne lewicowe kanalie co to wzgardzają uczuciami!

 Nieuki?! Nie wiem ile klas skonczyles, ale zajrzyj do slownika jak sie Bog poprawnie pisze w dopelniaczu! 

Parafianka napisał:

Kto podnosi rękę na Kościół , to ta ręka mu uschnie, Amen

 Juz Cyrankiewicz to kiedys powiedzial.

undefined napisał:

Jestem osobą wierzącą już po kilku sakramentach - jaką refleksją chciałbym podzielić się z duchownym ? Otóż księże i do kościoła i do restauracji chodzą ludzie . Może się zdarzyć że w kościele będą płakać po zmarłym a w knajpie cieszyć się z narodzonego dziecka.  Nie lepiej aby się spotkali i ustalili zasady dobrego sąsiedztwa ,czy nie byłoby to bardziej po chrześcijańsku ? Restauracja i pensjonat to nie burdel  , warto to zauważyć i nie robić problemu.

 "...   Nie lepiej aby się spotkali i ustalili zasady dobrego sąsiedztwa   " No to ile sie nalezy?

Po co bić pianę i dawać się napuszczać przez polskojęzyczną szczujnię? Wystarczy przestrzegać prawa, które jest napisane po polsku i norm, które obowiązują w Polsce.

undefined napisał:

Po co bić pianę i dawać się napuszczać przez polskojęzyczną szczujnię? Wystarczy przestrzegać prawa, które jest napisane po polsku i norm, które obowiązują w Polsce.

 Niektórych prawa świeckie nie obejmują. 

Długo nad tym myślałeś? To właśnie świeckie prawo mówi o tym gdzie i co można budować!

Kinga napisał:

Uważam, że dworek w niczym nie przypomina poprzedniego. Jest dużo wyższy, kryty blachodachówką, a okna plastikowe. W czym nawiązuje do poprzedniego ? Z prawa budowlanego wynika, że okien nie można umieszczać 4 m od granicy działki, a tak nie jest. Podobno na ściany planowane jest ocieplenie ze steropianu i elewacja z desek, a to zwęzi przejazd...... Ktoś sie pod tym podpiał, więc to śmierdząca sprawa.

 Projekt musiał być konsultowany z konserwatorem wojewódzkim i budowany tylko taki na jaki zgodził się konserwator. Zgodę wydało starostwo. Buduje się to już z rok najmniej. I teraz księdzu się droga nie podoba? Droga ta tak wygląda już ze 40 lat, albo i więcej. Paranoja po polsku!!!

Nie paranoja, nocny wampirze, a dziwne działanie starostwa. I taka jest prawda. Czy wszystko zrobiono zgodnie z prawem? Od razu dodam: świeckim prawem!